Detergenty na co dzień używane w domu mają szkodliwy wpływ na środowisko naturalne. Producenci środków czystości mają tego świadomość i starają się zmieniać ich skład, czyniąc go bardziej przyjaznym nie tylko dla natury, ale i człowieka. Niemalże każdy producent środków czystości ma w gamie swoich produktów te z przydomkiem „eko”. Czy to znaczy, że są mniej skuteczne? Sprawdźmy!
Ekologiczne środki w kuchni
Większość ludzi do mycia blatów kuchennych i lodówki używa płynów przeznaczonych do mycia okien – wystarczy spryskać nimi ręcznik kuchenny, przetrzeć powierzchnię i gotowe. Jednak – co podkreśla każdy Producent środków czystości – nie powinny one mieć kontaktu z żywnością – ich bazę stanowią alkohole, do których dodawane są sztuczne barwniki i aromaty.
Ekologiczne zamienniki świetnie radzą sobie z bieżącymi zanieczyszczeniami. Zabrudzenia łatwo schodzą, a na powierzchni nie ma smug. Producent środków czystości do zmywarek również ma w swojej ofercie ekologiczne zamienniki. Eko proszki i tabletki są skuteczne, usuwają nawet silne zabrudzenia. Nie nabłyszczają jednak szkła tak dobrze, jak zrobi to tradycyjny środek.
Ekologiczne sprzątanie łazienki
Z łazienką jest znacznie trudniej niż z kuchnią. Jeśli nie usuwasz zabrudzeń na bieżąco – co w wypadku kabiny prysznicowej oznacza mycie jej nawet codziennie – ekologiczne preparaty na niewiele się zdadzą. Wprawdzie producenci środków czystości zapewniają o ich wysokiej skuteczności, ale w zetknięciu z trwałymi zabrudzeniami, nie mają szans.
Wyczyszczenie akrylowej wanny lub brodzika po całym tygodniu przy pomocy mleczka na bazie sody nie jest tak skuteczne, jak wtedy, gdy użyje się środka z wybielaczem. Podobnie jest z kamieniem, który gromadzi się w toaletach.
Ekologiczne płyny świetnie nadają się do codziennego przecierania umywalki, czy szafek. Jednak do tego nada się także zwykła woda.
Czy warto sięgać po ekologiczne środki czystości?
Do codziennego sprzątania, zwłaszcza w kuchni, ekologiczne produkty sprawdzają się doskonale. Nie niszczą dłoni i mogą mieć kontakt z żywnością.
W walce z większymi zabrudzeniami, zwłaszcza w łazience, wygrywają jednak producenci środków czystości opartych na składnikach chemicznych.